I stało się :) po prawie 5miesięcznym niefarbowaniu włosów wreszcie udałam się do fryzjera :)Efekty możecie oglądać poniżej. W myśl powiedzenia 'Kobieta zmienna jest'' postanowiłam moje włosiska rozjaśnić, w rzeczywistości są bardziej blond i o dziwo, szalenie mi się podobają !:D
Miałam szaleńczy tydzień, chore płuca nie przeszkodziły mi w wyjeździe do Warszawy w ramach pewnego projektu, który okazał się dla mnie najlepszym życiowym doświadczeniem :) Mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła pochwalić się efektami :) Tymczasem żegnam Was, kaszląc i pociągając zakatarzonym nosem ;* Postaram się jutro wrzucić ''normalny'' post :)
pasuje ci ten blond :D chociaż chyba na początku będzie mi trudno się przyzwyczaić :) ale świetnie :)
OdpowiedzUsuńwow ale masz śliczną fryzurkę:) świetny kolor a loczki jak zrobiłaś??
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo ;********* loki prostownica, ale fryzjerka je robiła, ja się chyba nigdy nie nauczę :((((((((((((
UsuńNIesamowite włosy! No obłęd jakiś! Przepiękne!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudne są :3
OdpowiedzUsuń+tez chciałam tą koszulę!
koszula jest z sh ;D
Usuńświetnie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam bardzo :D jutro pokażę się w całej okazałości ;D
OdpowiedzUsuńprzepiękne, długie, zdrowe włosy <3
OdpowiedzUsuńoj dziękuję, długie owszem, ale gorzej z tym ich zdrowiem :D
Usuńprzepiękny kolor! ♥
OdpowiedzUsuńŁadnie, ale ciężko będzie się przyzwyczaić:)Myślę jednak, że nie powinnaś teraz, przy tym kolorze, tak mocno podkreślać brwi... ale to tylko moje zdanie:) Kasia
OdpowiedzUsuńdziękuje, tez mi zajmie trochę czasu, aby w pełni sie przyzwyczaić;p co do brwi, niestety, one z natury sa geste i kruczoczarne, ratowałaby mnie tylko jaśniejsza henna, ale nie mam zamiaru tego robić ;p :)
UsuńA chyba, że tak, w takim razie trochę zazdroszcze tych brwi:) Życzę powodzenia w przyzwyczajaniu się ;) Kasia
Usuńjak zobaczyłam zdjecia to pomyślałam sobie że czegoś tu za dużo,całość przerysowna,za ciężko......
UsuńKolor włosków świetny,makijaż też ok choć mocny i dotarło do mnie że to brwi psują całość, tzn są za ciężkie,za grube.To że czarne ok ale są po prostu za grube,zdecydowanie.Najlepiej to widać na 2 zdjęciu.Jeśli będą troszkę cieńsze mam wrażenie że bedzie dużo lepiej:)
ładnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńPiękne karmelowe refleksy, śliczna fryzura :)
OdpowiedzUsuńWooooow, chyba nigdy nie przeszłoby mi przez myśl, że zastanę Cię w blondzie! :D Cóż za zmiana! Przyznam szczerze, że na początku miałam problem, żeby się przyzwyczaić. Raz po raz przecierałam oczy ze zdumienia, zastanawiając się, jak to jest w ogóle możliwe, że bliżej Ci teraz do blondynki niż brunetki?! :D Teraz jednomyślnie stwierdzam, że podobasz mi się w takim wydaniu. Twoje włosy wyglądają na takie zdrowe i zadbane, zazdroszczę! A loczki to w ogóle mistrzostwo świata, chciałabym kiedyś osiągnąć podobny efekt, ale w ogóle nie potrafię tego zrobić przy użyciu prostownicy ;( Piękna koszula! ;* Czekam na jutrzejszy post, bo z całą pewnością poprawi mi humor i choć na chwilę zapomnę, że w poniedziałek przyjdzie pora zmierzyć się z rzeczywistością, czyli SZKOŁĄ!:( Zdrowiej, kochana, buziaki! ;* ;* ;*
OdpowiedzUsuńBOSKO!
OdpowiedzUsuńjaka przesada? :) wyglądają świetnie <3 :) nie widzę żeby były niezdrowe.
OdpowiedzUsuńwow genialnie :-) podoba mi się
OdpowiedzUsuńłał, ale Ty masz cudowne włosy! kolor jest odlotowy ;*
OdpowiedzUsuńno włosy boskie ! Podoba mi się Twój blog, ciekawy post, cieszę się, że do Ciebie trafiłam. Będę wpadać, obserwuję i w wolnej chwili zapraszam do odwiedzin ;)
OdpowiedzUsuń