czwartek, 24 lipca 2014

wake up, kick ass, be kind- repeat.













snapback- C&A
shorts, crop top- New Yorker
rings, watch, backpack- Parfois
leather sandals- Bershka %



Kraków nauczył  mnie przede wszystkim że gołębie rzadko są twoimi przyjaciółmi, a buty-koszmarki, wręcz przeciwnie. To sprzymierzeńcy w walce pod tytułem:''Spóźniona Kornelia vs tramwaj'' oraz gdy czeka mnie cały dzień intensywnego przemieszczania się lotem błyskawicy. Jeszcze kilka miesięcy temu nawet bym na nie nie zerknęła, a teraz? 
Ku swojemu przerażeniu stwierdzam, że takie obuwie zwraca moją uwagę częściej niż najpiękniejsze szpilki. Morał jest jeden: starzeję się.

Czy Kraków nauczył mnie czegoś jeszcze?
Tak, sztuki pozytywnego myślenia oraz tego że te ''koszmarki''-nie tylko butowe-  często okazują się czymś naprawdę przyjemnym :)






10 komentarzy:

  1. Świetne klasyczne połączenie <3
    Uwielbiam takie kolory i dodatki.

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejciu! Cudownie wyglądasz ♥ Jak tu weszłam myślałam ,że jesteś zagraniczną blogerką, a tu prosze polka : * Super outfit, fajne buty a czapka genialna : *

    http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. mam identyczną bluzkę! i świetnie się prezentuje :)
    podoba mi się twój styl
    zapraszam do mnie http://radoscpisania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! :D Zapraszam również na: limakceinabraf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna młodzieżowa stylizacja. Bardzo ładnie podkreśla sylwetkę. Na taką pogodę brak jedynie okularów przeciwsłonecznych. Super blog :)

    OdpowiedzUsuń