niedziela, 24 kwietnia 2011

Hello Russia!














shirt, belt- second hand
trousers- LOGO shop
clutch- top secret
shoes- graceland
earrings, ring- no name

Po pierwsze, to chciałam Wam wszystkim życzyc świąt pełnych usmiechu i radości. Aby kran z wodą jutrzejszego dnia był bardziej nizzwykle eksploatowany ;p !
Przepraszam, że te życzenia pojawiły sie dopiero dzisiejszego dnia, ale najważniejsze, że są :)
O dziwo świetnie czuje siee w stroju który kojarzy mi się z klimatami typu ,,Dynastia'' :p o dziwo ''reszcie świata''kojarze się raczej z jakąś obywatelka Rosji, co jest możliwe zważywszy na plecionkę na mej głowie i amarantową szminkę  ;p mówcie co chccie, mnie koszula z fenomenalnym bufami i kokarda pod szyją po prostu urzekła! kosztowała mnie całe 3 (!)złote, ale byłabym w stanie zapłacić za nią duuuuuużo więcej ;p
a co do tej plecionki, to polecam ją wszystkim posiadaczkom długich włosów :) w upały najpraktyczniejsza fryzura obok tradycyjnego koka ;p


Oczywiście nie da się ukryć, ze głównymi bohaterami tychże zdjęć jest mój kot, który jest najbardziej rozpieszczonym futrzakiem na świecie  :D


piątek, 8 kwietnia 2011

Rolling in the deep.














jacket- atmosphere
blouse- second- hand
jeans- f&f
boots- allegro.pl
bag- no name
sunglasses- no name
watch- no name
necklace- h&m


 Po wczorajszym zaniemówiłam na ''wieki'',co jest strasznym przezyciem dla takiej namiętnie gadającej istoty, jak ja.

Jest coraz cieplej i przyjemniej. Mogę chodzić w ramonesce, bez obawy, że zamarznę na kość,nawet w połączeniu z cienką tunika w groszki .  Przeprosiłam szarą chanelkę, botki z nitami, raybanopodobne okulary i poszłam cieszyć się każdym promykiem słońca :)

niedziela, 3 kwietnia 2011

Breaking dishes.























parka- second- hand
blouse- second- hand
scarf- second- hand
shorts- cropp
bag, sunglasses- gift from my b.;* (Primark)
earrings- gift from my friend (Diva) 
wedges- gift from my grandma :) (Atmosphere) 






Nie będę wielkim wyjątkiem, jeśli napisze jak bardzo pozytywnie nastraja mnie ta kwietniowa pogoda!:) oprócz tego, że w szkole przed maturami mamy 173737378373 sprawdzianów i kartkówek, to odważyłabym się stwierdzić, że jest pieknie :D
O parce marzyłam od dawna, kiedy zobaczyłam ta malinową na wieszaku w sh to moje nogi same zaprowadziły mnie do kasy ;p Jednakze prawdziwą dumą napawa mnie zakup tych brązowe cuda na moich stopach. Zawdzięczam je mojej kochanej babci, która ofiarowała mi urodzinowe fundusze :) Cały miesiąc moim głównym celem były idealne koturny. Na allegro zamówiłam wszechobecne ''zamszowe'' w odcieniu nude, ale kiedy przypadkiem na jednej z aukcji zobaczyłam te brązowe, z miejsca odwołałam wcześniejsze zamówienie ;p
Są najwygodniejsze w całej mojej kolekcji, próbowałam biegać, skakać, tańczyć- testy przeszły pomyślnie :)
Kolczyki-  prezent od Aldony, która nie rozumie zdania:''nie chcę prezentu!!!!'' i jest ''superr słitaśśną  i najlepsiejsza friendsuniąąąą'':D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
Torebka, miętowe okulary ''koty''- prezenty od mojego b.,któremu z miejsca dziękuję, że potrafi wytrzymać ze mną nawet wtedy, gdy nie mogę się zdecydowac które spodnie kupić :D ;*




Miłego tygodnia Wam życzę!:*